Podziwiajmy razem… (Alicja, 3 lata 10 miesięcy)

Dostaję niekiedy filmiki z czytającymi globalnie dziećmi. Tak sądzą dorośli. Ale to nie jest czytanie globalne.

Wiecie po czym najłatwiej poznać czy maluch naprawdę globalnie czyta, a nie recytuje jedynie zapamiętany jak wierszyk tekst?

Czytające globalnie dziecko potrafi pokazać w tekście konkretny wyraz. Wiadomo, że podstawowym wymogiem przy czytaniu przez dorosłego książeczek do globalnego jest wskazywanie palcem KAŻDEGO CZYTANEGO WYRAZU. Ten nawyk przechodzi na dziecko.

To właśnie robi Alicja. Jestem przekonana, że gdyby poprosić dziewczynkę, by wskazała w tekście wyraz „dodo” czy „emu” – uczyniłaby to bez wahania.

Toteż podziwiam czytanie Alutki. Podziwiamy je razem, prawda?