Franio i rzepka (a może kalarepka?) – Karolina Mazur, AME Kołobrzeg

Zadaniem Franka jest dobrać odpowiednie nazwy warzyw.

Co mi się w tej zabawie podoba? Krótkie, rzeczowe polecenia nauczycielki. Ani cienia niechęci w momencie gdy dziecko się myli, w zamian życzliwa podpowiedź.

Utrudniłabym nieco życie Frankowi i na koniec zabrałabym obrazki, niechby przeczytał wyrazy z plansz. Może nawet pomieszałabym je troszkę?