Mały do dużego

Oddaję głos mamie Zosi (2 lata, 4 miesiące). Pani Iza jest autorką wielu ciekawych i pomysłowych zabaw z zakresu czytania globalnego i nie tylko. Na Jej blogu można znaleźć interesujące zadania do pobrania.  Pamiętacie puchatkowy pakiet zadań? No, właśnie. Zachęcam…

Pani Iza postanowiła naukę czytania córeczki realizować według założeń prof. Cieszyńskiej, stosując jednak małe drukowane litery a nie wersaliki. Cóż, do tego samego celu można dochodzić wieloma drogami, a zabawy, które przy tym stosuje p. Iza są do zgapienia, bo są po prostu bardzo ciekawe.

Rodzicom, którzy chcą pozostać wierni czytaniu globalnemu w wersji propagowanej przez tę stronę nie polecam liter czerwonych i aż tak dużych jak na planszach Zosi. Nie polecam także uczenia maluszków liter zanim same nie okażą nimi zainteresowania.

A pomysły Pani Izy jeszcze nie raz – mam nadzieję – zagoszczą na tej stronie…

Mały do dużego

http://zosiamosia.blogspot.com/

Ostatnio zaniedbaliśmy trochę globalne czytanie. Przerwa spowodowała, że Zosia sporo pozapominała. Trochę się tym zmartwiłam, bo myślałam, że będziemy musiały wszystko zaczynać od nowa. Nic bardziej mylnego. Raz przeczytałyśmy wspólnie wyrazy i pamięć wróciła. 🙂 Co więcej nie tylko pamięć, ale również chęci.

W naszym czytaniu nastąpiły dwie modyfikacje. Po pierwsze, dość często zmniejszam i zmieniam w wyrazach czcionkę. Ma to na celu uświadomienie Zosi, że ta sama literka może być zapisana na wiele sposobów. I czy pisany na czerwono czy na czarno, w Arialu czy w Calibri to zawsze „pies” będzie psem. Czasami proszę ją o odczytanie jakiegoś wyrazu w książce, jeśli czcionka jest dla niej wystarczająco duża.

Po drugie, nauczyłam Zosię samogłosek (w sumie można powiedzieć, że sama się nauczyła). Od czasu do czasu proszę ją, żeby pokazała w wyrazie „a”, „o” itd., dzięki temu próbuję jej uświadomić, że wyrazy składają się z liter. Na szczęście, w żaden sposób nie zaburzyło nam to czytania globalnego. Zosia szuka w wyrazie samogłosek lub odczytuje cały wyraz w zależności od tego, o co ją proszę. Planuję powoli wprowadzać czytanie globalne sylab. Na pewno napiszę jak nam pójdzie.

I jeszcze propozycja zabawy. Rozkładam na podłodze wyrazy pisane dużą czcionką (komplet kupiony). Daję Zosi do ręki te same wyrazy, ale napisane inną czcionką (wydrukowane przeze mnie). Proszę, żeby przeczytała je i dopasowała odpowiednio parami. Poniżej Zosia w akcji. 🙂

1234 5