Konkursik Sierpniowy – p. Karolina Mizerek, mama Ksawerego

Ksawery – mały chłopczyk z Zespołem Downa – zyskał sobie na tej stronie wielu fanów. Ksawcio jest bowiem szalenie pogodnym, koleżeńskim i komunikatywnym dzieckiem. Mniej więcej rok temu (teraz Ksawery ma 4 lata 3 miesiące) mama zaczęła z Ksawerym bawić się w czytanie globalne.

Chłopczyk mówił wówczas na tyle niewyraźnie, że czytał metodą wyboru, na zasadzie: – Pokaż mi gdzie jest kot, sok, lek itp. Ksawek radził sobie z czytaniem świetnie i zdumiewające było ile plansz potrafił zapamiętać. Jak długo utrzymywała się ta pamięć? Nie wiem. Na pewno z każdą kolejną zabawą rozwijała się i doskonaliła.

Doskonali się także wymowa Ksawerego. Coraz częściej można poprosić chłopca, by sam odczytał wyraz i coraz częściej można to czytanie zrozumieć.

W czasie wakacji Ksawery i mama też nie próżnowali. Zgodnie z sugestią BY CZYTANIE DODAWAĆ DO NAJPRZERÓŻNIEJSZYCH ZAJĘĆ I FORM AKTYWNOŚCI – poczytali sobie przy podlewaniu pomidorów i mięty… Mamy także filmik, na którym Ksawery czyta książeczkę „Miś i but” – od początku do końca.

Och, nie byłabym sobą, gdybym nie dołożyła jeszcze zdania na temat mamy Ksawerego. Mieć dziecko z Zespołem Downa to – mimo wszystko – jest wyzwanie od Losu. Ksawery bardzo ciężko chorował. Do tego dwoje starszych dzieci też czeka na porcję uwagi od mamy. No i dom…wiadomo. Nie wiem czy mimo dlatego czy właśnie dlatego p. Karolina nie przepuszcza okazji, by każdemu na stronie napisać bodaj jedno dobre słowo. Otuchy, pocieszenia, podziwu. Trzeba mieć wyjątkowo wielkie serce i empatię jak stąd do… jeziora Ontario, by reagować tak właśnie. I jak tu Was nie kochać?

x1x2x3