Ksawery i kuchnia…

Nie od dziś wiadomo, że czytanie globalne dokonujące się w kuchni przy okazji pitraszenia, to moja wielka słabość. Czy ktoś jeszcze nie zna Ksawerego? To 4,5 letni chłopczyk z zespołem Downa, mamą, która od półtora roku bawi się z synkiem w czytanie i zamiłowaniem do kucharzenia. Nawet na karnawałowej zabawie w przedszkolu Ksawery występował w roli szefa kuchni.

A teraz spójrzcie na prawdziwą kuchnię. Chłopiec doskonali małą motorykę rozdrabniając warzywa. Wystarczyło położyć na blacie kartoniki z wyrazami, by oko dziecka „zahaczyło” o napisy i by zostawiły one ślady pamięciowe.

Na prezentację czekają jeszcze dwa filmiki z Ksawerym. Pani Karolino, wystarczy popatrzeć na filmy sprzed półtora roku, by spostrzec jakie postępy poczynił w tym czasie Ksawery. Brawo Wy!