Kolejne pomysły „oliwkowej” mamy…

Spójrzcie, proszę jak ładnie mama 2,5 letniej Oliwki łączy czytanie globalne z nauką geografii.

I nie tylko. Pani Ania pisze tak:

Kontynenty zrobiłam z filcu i polaru a świat, hmm nie wiem jak dokładnie ten materiał się nazywa, to jest coś jak sztruks tylko nie tak sztywny. Tak naprawdę to tani materiał za 8zł .

Dziewczynka wodząc paluszkami po „świecie” poznaje różne struktury materiałów. Już widzę Oliwkę z zawiązanymi ślepkami jak stoi przed mapą, dotyka jej,  a mama pyta: Gdzie teraz jesteś? W wodzie? Na ziemi?

 

Napisów na kontynentach będzie przybywać.

Myślę, że słowa uznania należą się Pani Ani nie tylko za zaangażowanie i ciekawy pomysł. Staranne i estetyczne wykonanie takich edukacyjnych pomocy to dostarczanie  wzoru dobrej roboty. Brawo!

Sądzę, że inne mamy również mogłyby pochwalić się ciekawymi pomysłami, dotyczącymi czytania globalnego – jak je urozmaicić i stosować w różnych sytuacjach. Zapraszam z fotografiami na tę stronę.