Czytanie globalne z misiem…

Misiu, misiu – umyj łapki,
misiu, misiu – załóż klapki,
misiu, misiu – przytul się,
misiu, misiu – kocham cię!

Taką wyliczanką maluszki w kanadyjskiej prowincji Ontario zaczynają dzień poświęcony misiowi. Miśki to ukochana zabawka dzieci na całym świecie i bardzo dobrze, że p.Gosia na początek przygody z czytaniem globalnym (po najważniejszych słowach: mama, tata oraz imię dziecka) wybrała właśnie misia.Po wyliczance był jeszcze znany wszystkim przedszkolakom wierszyk o tym, że ktoś misiowi urwał ucho. A potem? Potem można jedynie domyślać się z fotografii, że było naklejanie misiowych pyszczków, dorysowywanie brakujących elementów, oglądanie miśków na tablicy multimedialnej (chyba) i po prostu zabawa misiami.Na uwagę zasługuje sprytne przemycenie zaimków „na” i „pod” – też przy pomocy misiów sadzanych NA krzesełku i POD krzesełkiem. Sposób prosty i skuteczny.Mini Baby Club zaczyna nabierać rozmachu w globalnym. Tu, w dalekim Szczecinie trzymamy za Was kciuki!